Wiosenny reset ciała

Już 15 kwietnia rusza grupowe wyzwanie z C9 Forever, czyli 9-dniowy program oczyszczania i odżywiania ciała, bazujący na czystym soku z miąższu aloesu.

9 dni zajęcia się sobą, swoim wehikułem w tej wędrówce przez życie.

Sprawdź, może to coś dla Ciebie! 😃

reklama – stała współpraca ambasadorska

W cenie programu C9 Forever:

  • najwyższej jakości suplementy, z powodzeniem stosowane od lat przez miliony Klientów
  • rozpisana dieta na każdy dzień z propozycjami potraw
  • rozpiska aktywności fizycznej
  • pomoc w budowaniu zdrowych nawyków, takich jak choćby dbanie o odpowiednie nawodnienie organizmu
  • Twój mental
  • prowadzenie i kontakt z grupą, możliwość zadawania pytań na bieżąco.

Możliwe EFEKTY uzyskiwane przez Klientów – zależnie od kondycji i potrzeb Twojego ciała:

🌸 pobudzenie jelit i wątroby do oczyszczania ciała z toksyn
🌸 pozbycie się tzw. mgły mózgowej, czyli lepsze skupienie, koncentracja, pamięć
🌸 utrata nadmiaru cm lub kg (w tym kamienie kałowe :/ )
🌸 większa energia w ciągu dnia i lepszy sen
🌸 poprawa kondycji skóry, włosów i paznokci
🌸 wprowadzanie zdrowych nawyków (mnie po C9 zostały 😃 )
🌸 biorąc udział w grupowym wyzwaniu, masz okazję poznać od środka społeczność Aloesowych Petard – kobiet i mężczyzn, którym się chce 💪🏻💃
🌸 30-dniowa gwarancja satysfakcji
🌸 wysyłka z magazynu producenta – pewność co do tego, jak produkty były przechowywane + dalekie terminy przydatności.

Na pokładzie jest już ponad 430 osób!

‼️ Start: 15 kwietnia.

Jeszcze zdążysz zamówić i odebrać swoją paczkę od kuriera, żeby wystartować ze wszystkimi 🙂

Po zakupie napisz do mnie na IG @ula.panistrzelec lub maila ula.anna@proton.me , żebym dodała Cię do grupy – tam już jest prezentacja, jak przygotować się do wyzwania – i żebyśmy mogły być w kontakcie 🙂

Podobnie, jeśli masz jakieś pytania lub chciałabyś wysłuchać 30-minutowej prezentacji programu przez osobę, wykonującą na co dzień zawód medyczny – pisz do mnie jak wyżej.

Nie jestem lekarzem ani specjalistą medycznym. Informacje zawarte w moich tekstach są wyłącznie opinią i nie zastępują porady lekarskiej.

Jak wybrać dobry aloes do picia lub skóry, a nie wodę czy żel z dodatkiem 1% aloesu?

Wiele z Was już wie, że chcąc kompleksowo, od podstaw (jelit) zadbać o swoje zdrowie, warto włączyć do swojej diety sok z miąższu aloesu. Jak przed każdym zakupem, czy to produktu spożywczego, kosmetycznego, czy ubrania, zastanówmy się, jakie warunki powinien spełniać – w tym przypadku – taki rzeczywiście dobry sok z aloesu. I czy aloes Forever je spełnia?

Zawartość soku w soku!

Kojarzysz pewnie, że napisy na etykietach produktów potrafią mącić. Czy sok jest sokiem, napojem, sokiem świeżo wyciskanym, czy sokiem z soku zagęszczonego… Może wiesz, że producent może umieścić wielki napis bez cukru, jeśli tylko dodatek cukru jest poniżej jakiejś ilości. Bez cukru z cukrem.

Czasem warto wczytać się w etykiety. Czasem warto zaufać komuś, kto już zna produkt, sprawdził jego skuteczność i go poleca.

Aloes Forever do picia to 99,7% czystego soku z miąższu aloesu. Niekombinowany, niezagęszczany, nierozcieńczany, nie podgrzewany.

Pozostałe 0,3% to dodatek witaminy C – naturalnego konserwantu, który zresztą świetnie podbija działanie soku z aloesu, chociażby pobudzając jeszcze bardziej budowę kolagenu – ważnego nie tylko dla pięknej buźki, ale dla każdej komórki w naszym ciele, w tym dla newralgicznych u wielu osób stawów.

reklama – stała współpraca ambasadorska

Pochodzenie, uprawa, obróbka

Aloes Forever uprawiany jest w czystych rejonach Arizony w sposób jak najbardziej ekologiczny. Jest rośliną, która np. nie potrzebuje pestycydów.

Liście aloesu są u nas zbierane ręcznie, ręcznie też oddziela się skórkę od miąższu (tzw. filetowanie).

jaki sok aloe vera wybrać

Dlaczego to ważne?

Aloes nie potrzebuje ochrony przed gryzoniami czy owadami, bo ma toksyczną skórkę. Jeśli nie oddzielimy jej ręcznie tylko np. zmielimy całość liścia (miąższ i skórę), to otrzymujemy klasyczny, tani apteczny aloes z dopiskiem: nie stosować powyżej 3 miesięcy. Aloiny i emodyny ze skórki mogą wywołać biegunkę lub alergię.

Firma Forever nie podlega inwestorom. Jest firmą rodzinną, bez żadnych kredytów, właścicielem ziemi, linii produkcyjnych i logistyki. W pełni kontroluje każdy etap produkcji.

Certyfikaty

Ponieważ rynek już wie, że ludzi zainteresował aloes, wiele firm zaczyna umieszczać na etykietach aloes, przyciągać Klienta aloesem, natomiast bywa, że tego aloesu w składzie jest tylko kilka procent. I może to być aloes źle przetworzony. Używając takiego produktu, nie skorzystamy z cudownych właściwości aloesu.

Wiedząc o powyższym fakcie, plantatorzy, wytwórcy, naukowcy, lekarze i inni ludzie, zatroskani tym nieraz brakiem aloesu w aloesie na rynku, utworzyli Międzynarodową Radę Ds. Aloesu (ang. IASC), której pieczęci warto szukać na produktach:

aloes forever - międzynarodowa rada ds aloesu

Producent musi odnawiać ten certyfikat co roku – nie zdobywa się go raz na zawsze, także kontrola ze strony Rady jest regularna.

Taki certyfikat na etykiecie produktu gwarantuje m.in.:

  • odpowiednią jakość procesu produkcji
  • deklarowaną zawartość procentową aloesu w produkcie
  • brak aloin i emodyn ze skórki.

Aloes Forever spełnia wszystkie te wymagania

Ekologiczna uprawa, proces przetwarzania, umożliwiający zachowanie jak największej ilości cennych składników oraz pilnowanie jak najwyższej zawartości aloesu w produkcie. Bo Klient, szukający aloesu, przychodzi po aloes, a nie po wodę z 1% soku z aloesu z soku zagęszczonego…

Firma Forever daje ten aloes w jak najczystszej postaci.

Do spożycia wewnętrznego:

99,7% sok z miąższu aloes Forever

sok z miąższu aloesu oczyszczony bezpieczny

Na skórę i błony śluzowe, jako baza do kosmetyków lub produktów gojących skórę:

żel aloesowy, gdzie 85% to czysty sok z miąższu aloesu, a 15% to neutralna baza,

żel galaretka z aloes forever na skórę

żeby ten sok trzymał się w formie żelu.

Efekty, czyli dla jakich skutków potrzebujesz aloes Forever, a nie wody z dodatkiem soku

Picie soku z miąższu aloesu:

  • regeneracja jelit w tym stopniowe usuwanie nagromadzonych niechcianych substancji i działanie jako prebiotyk – pokarm dla dobrej mikrobioty jelitowej
  • stymulacja produkcji kolagenu, a w efekcie wzmocnione włosy, paznokcie, skóra
  • zwiększona odporność
  • zwiększona energia bez kawy
  • wsparcie odpowiedniego nawodnienia ciała – wykorzystania wody, a nie pozwolenia jej tylko przelecieć.
aloes forever do picia

Uwaga! Sok z aloesu to roślinny suplement diety, a nie mocna tabletka przeciwbólowa. Niektórzy widzą efekty już po tygodniu, ale najlepiej dać sobie trzy miesiące na sprawdzenie nowego suplementu – w tym czasie powinno się odczuć korzystne działanie – gdy ciało nasyci najpilniejsze niedobory.

Aloes na skórę to;

  • gojenie i dużych ran (skaleczenia, OPARZENIA, ukąszenia), i niewidocznych uszkodzeń skóry,
  • nawilżenie,
  • dożywienie substancjami aktywnymi zawartymi w aloesie.
aloes forever żel na skórę

Masz świadomość tego, że aloes jest cudowną rośliną, jeśli chodzi o wsparcie swojego zdrowia i urody. Wiedzą to też producenci, umieszczający o nim wzmiankę na niekoniecznie pełnych aloesu preparatach. Teraz już wiesz, na co zwracać uwagę, szukając dobrego aloesu. Masz też od razu namiar ode mnie na sprawdzony, certyfikowany od Forever. (A jakby co – zamawiając przez mój link, masz 30 dni od zakupu na zwrot w razie braku satysfakcji).

✨ Żyj długo i zdrowo – 100 lat to dopiero początek ✨

Nie jestem lekarzem ani specjalistą medycznym. Informacje zawarte w moich tekstach są wyłącznie opinią i nie zastępują porady lekarskiej.

Dlaczego od 12 lat unikam drogeryjnych kosmetyków? I o tym, że znalazłam wysokiej jakości naturalne

Kosmetyki naturalne – czy warto? Uświadomiłam sobie, że minęła dobrze ponad dekada, od kiedy zainteresowałam się zdrowszym stylem życia i ekologią, od kiedy zaczęłam myśleć i czytać o składach tego, co jemy, co trzymamy w domu i co nakładamy na naszą skórę.

W zwykłych kosmetykach pielęgnacyjnych i tzw. kolorowych zaczęłam widzieć zagrożenie. Bo ono tam jest.

Zagrożenia i kontrowersje w popularnych kosmetykach

Fluor w pastach do zębów. Uznawany za truciznę, stąd na normalnych pastach tyle ostrzeżeń, żeby nie połykać, a w razie czego jechać do lekarza. Ponoć w czasie drugiej wojny światowej był dodawany przez złych ludzi do wody więźniów w obozach, by… byli potulniejsi, posłuszni, bezrefleksyjni, nie myśleli samodzielnie. Ponoć fluor wchodzi w zęby w miejsce wapnia, a jednak zęby oryginalnie składają się z wapnia. Kto chce, ten poklika i doczyta.

Aluminium w dezodorantach skorelowane jest ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka piersi. Podobnie jak noszenie biustonosza. Jesteśmy też ostrzegani przed aluminiowymi patelniami, puszkami na żywność czy foliami aluminiowymi. Bo chyba okazało się, że to przedostaje się do żywności i wtedy jest dla nas szkodliwe. Więc jeśli smarujesz tym pachę, nie przepuszczając substancji nawet przez wątrobę… Kto chce, ten poklika i doczyta.

Do tego antyperspiranty – a wymyśla się coraz mocniejsze, nie na 24, a na 72 godzin działania, albo w ogóle na miesiąc – blokują wydzielanie potu, a to nie do końca o to chodzi. Poprzez pot ciało pozbywa się niepotrzebnych substancji, w tym toksyn. Jeśli nie pozwolisz im wyjść, będą siedzieć w środku! A kiedy nazbiera się dużo… może być źle. Do tego… nasz zapach przyciąga partnerów, nasze ciała rozpoznają się po feromonach i innych takich. Szkoda sobie to zablokować, oszukać i znaleźć gorzej dopasowanego samca 😉 Dobry dezodorant niweluje zapach, a dokładniej przeciwdziała rozwojowi bakterii na pocie. A żeby brzydko nie pachnieć, warto po prostu zdrowo żyć, zdrowo jeść, a najlepiej byłoby się od czasu do czasu oczyścić. Ja pierwszy raz zrobię taki solidny program oczyszczający, zaczynając od drugiego tygodnia czerwca. Oczyszcza się po pełni, pamiętajcie 😉

Kremy przeciwsłoneczne też budzą coraz więcej kontrowersji. Kto chce, ten poklika i doczyta.

Przez te około dziesięć lat zdarzyły się pojedyncze razy, kiedy użyłam zwykłego dezodorantu, zwykłej pasty do zębów czy standardowego kremu, również przeciwsłonecznego.

Szukałam naturalnych substancji lub prostych przepisów na środki, które dadzą mi pożądane efekty (umyte zęby, niepachnąca pacha 😉 , czasem dodatkowe nawilżenie czy ochrona skóry). I znajdowałam te substancje i przepisy. Efekty raz były słabe, raz świetne. Przygotowanie czy forma stosowania raz wygodna, raz mniej.

Przez tę raz mniejszą wygodę w ostatnich miesiącach testowałam pasty z drogerii lub kupowane przez Internet, ale bez fluoru. Podobnie jak z suplementacją witaminy D3 – coś, co te naście lat temu uznawane było za wiarę w teorie spiskowe, dziś jest zalecane przez lekarzy i reklamy (witamina D3) lub leży w coraz większej ilości w drogeriach (pasty bez fluoru).

Przez wiele lat unikałam więc tych drogeryjnych kosmetyków. Bo bałam się zniszczeń, bałam się toksyn i plastiku (wiesz, że ciała dzisiaj rozkładają się o wiele dłużej niż sto lat temu, bo mamy w sobie plastik?).

Wysokiej jakości kosmetyki naturalne

przypadkiem trafiłam na markę premium, na firmę, oferującą najwyższej jakości kosmetyki oparte na naturalnych substancjach. Więcej: bazą większości ich kosmetyków jest aloes (nie np. woda), a jest to cudowna roślina, która poza przyspieszaniem gojenia oparzeń i ran, w kosmetyce ułatwia wchłanianie przez skórę także innych substancji aktywnych – witamin i pozostałych cudów, zawartych w produktach. I wspiera nawilżanie.

Może nie będę dziewczyną od serum, toników, masek i aktywatorów. Ale jeśli znalazłam kremy, mydła, produkty naprawcze po ukąszeniach czy przy zajadach, dezodorant, pastę do zębów i tym podobne podstawy, to cieszę się, że mogę korzystać z pozytywnych efektów, a nie muszę bać się chemii zwykłego mydła. Kosmetyki naturalne – tak, warto.

Tak, szkolę się z tego, jak działa skóra i jak działają na nią różne substancje. Nowy świat się otwiera 🙂 Nowa wiedza, większa świadomość.

O aloesie też będzie więcej, bo już widzę efekty. A stosuje się go nie tylko na zewnątrz.

Dzisiaj na szybko przedstawiam Wam moją nową podstawową pielęgnację. Są to produkty na bazie aloesu, świetnej jakości i z super dodatkami, ale wszystkiego na raz nie napiszę, to nie wykład, tylko teksty na blogu 😉

Poza tym, że mają świetne właściwości, rozpoczynając od solidnego nawilżenia i dają efekty, chcę zwrócić Waszą uwagę na to, jak duże są to opakowania. To są produkty na miesiące. Tu w porównaniu z popularnymi markami drogeryjnymi i aptecznymi:

reklama – stała współpraca ambasadorska

Kosmetyki naturalne – czy warto? Ja już zdecydowałam. Jeśli też chciałabyś zamienić swoją codzienną pielęgnację na zdrowszą, bezpieczniejszą i skuteczną, podaję linki do sklepu:

W sklepie jest też odżywka, ale potrzebuję jeszcze trochę czasu na testy, żebym wiedziała, czy polecać.

W razie pytań, po tylu szkoleniach, ile przechodzę w firmie, służę pomocą i doradztwem 🙂

Możesz napisać do mnie na blog@panistrzelec.pl lub na Instagramie @ula.panistrzelec .

Rozwijam temat:

Pozostańmy w kontakcie! Raz w miesiącu wyślę Ci maila z listą nowych tekstów -> zapisuję się
Lubię poznawać Czytelników i wiedzieć, do kogo piszę. Napisz śmiało komentarz albo maila na blog@panistrzelec.pl 🙂