lubię zimę, dzieciństwo, blog Pani Strzelec

Myśli z tygodnia: zima, siła, słabość, kobiecość, króle z bajek, wartości, spokój i moja prezentacja

Ponoć nawet jacyś badacze ustalili, że ruch rotacyjny Ziemi przyspieszył. Czyli że szybkie przelatywanie dni może być nie tylko wrażeniem, ale twardym faktem.

U mnie po poniedziałku od razu jest weekend. Mam tak od tygodni.

Stąd może i mniej spisywanych myśli, gdy jadę od zadania do zadania…

Powrót do dzieciństwa, czyli znowu lubię zimę

„W sumie ładna ta zima”.

Te słowa są znakiem, że przeszłam na drugą stronę wieloletniego (dziecio)zmęczenia i wyczerpania 🥳🧘🏻‍♀️

I niech tak zostanie. Wróciło to, co lubiłam w dzieciństwie. Znowu lubię zimę. (Lato też).

Rozwinięcie:

W dzieciństwie uwielbiałam zimę. Nawet studia wybrałam w kierunku kraju i kultury, gdzie ostatnie hałdy śniegu topnieją w okolicy czerwca.

Przy dzieciach obraziłam się na zimę. Na 40-minutowe ubieranie. Na to, że zanim wyjdę, jestem zgrzana. Na zdejmowanie i suszenie tych 756 warstw i elementów po powrocie. A po powrocie z zimowego spaceru zadaniem matki jest jednoczesne rozbieranie, wycieranie podłogi z wody, rozwieszanie, rozcieranie rączek, ubieranie w suche i podawanie ciepłego jedzonka, która żadna urocza żona matce nie naszykowała. Jakoś tak.

Cóż, dowiadując się o roli Słońca dla zdrowia naszego ciała i psychiki oraz o szkodliwości światła ledowego – też się na zimę obrażałam.

Ale widocznie dzieci podrosły i jestem uznać, że śniegowa pogoda jest fajna, ładna, przyjemna i urocza.

Odkładanie życia na “po dzieciach”

Niby odkładanie życia, swoich planów, chciejstw i marzeń na czas, gdy dzieci już się wyprowadzą, jest durne.

Ale jak próbujesz żyć przy dzieciach, z dziećmi i np. wystawić coś na vinted, to:

– po 1. dostajesz ostrzeżenie od platformy i Twoje ogłoszenie zostaje usunięte, gdyż niechcący wkleiłaś te same zdjęcia do ofert dwóch różnych przedmiotów, a to jest oszukiwanie, które obraża regulamin

– po 2. później musisz dopytywać kupującą, czy chciała kupić to, co na zdjęciu, czy to, co w tytule i opisie 😀

Przy okazji moje vinted – aktualnie głównie książki dla dzieci i ubrania xs.

Dość już bycia silną

Chciałabym nie musieć być silna.

Też tak macie, Dziewczyny?

– zapytałam na social mediach i pytam Ciebie tutaj.

Ja nie wiem, czy to kwestia wychowania, czy jednak kobiecej natury, ale… ja naprawdę chciałabym mieć tego króla z bajki. Poczucie bezpieczeństwa. Komfort. Móc głęboko odetchnąć, opuścić ramiona, opaść w rozluźnieniu i relaksie, opaść na pupkę i… ekhem… po prostu być.

Albo nawet działać, ale w takim poczuciu, że jest dobrze, ciepło i miło.

Dlatego kiedyś walki odbywały się gdzieś daleko, a mężczyzna miał przykazanie nie przynosić do domu problemów z pracy czy z polityki.

Bo nas to mocno obciąża, jesteśmy mniej odporne, bardziej wrażliwe na te brudy świata. Albo tylko ja.

Chciałabym nie musieć. Kontrolować, pilnować, szarpać się, wymyślać, planować, realizować, działać.

Dostać od kogoś warunki do rozkwitania, a nie samej będąc delikatnym ździebełkiem trawy – karczować sobie pod siebie pole.

Żeby tak klapnąć, czuć się dobrze i żeby wszystko było dobrze.

Ale nie wiem, czy na mnichów zen przyjmują kobiety.

Lista najważniejszych wartości. U mnie rządzi Spokój

Eliza (@singlelife_stories na insta) znalazła i zaproponowała swoim obserwatorkom takie zadanie: z listy wartości wykreślaj kolejne, te mniej dla Ciebie ważne, aż zostanie tylko 10.

Zejście poniżej 30 już wiązało się u mnie z… dyskomfortem? Kompromisem? Z zadaniem sobie poważnych pytań – na pewno.

Ale dociągnęłam pytaniami i pytaniami do tych dziesięciu.

Bardzo ciekawa sprawa i jak dla mnie – możliwość poznania siebie dzisiaj. Kim dzisiaj jestem, czego dzisiaj chcę, jaki jest mój kierunek.

Bo wybierając 10, nie weźmiesz ze sobą i rodziny, i szczęścia, i bezpieczeństwa, i wolności, i wiary, i stabilności, i pogody ducha, i spokoju, i miłości, i przyjaźni, i szacunku, i zaufania, i radości, i lojalności – wymieniłam już 14.

Po tym ćwiczeniu widzę, że w tym roku mój kierunek to oprócz budowania swoich finansów i relacji (to już wcześniej określiłam), to także poszukiwanie albo organizowanie sobie tego Spokoju.

W sumie pozostałe z moich 10 wartości z tego ćwiczenia podlegają lub są częścią tych 3 kategorii.

Oj, niech to będzie dobry rok!

Jeśli jesteś zainteresowana tym ćwiczeniem, na profilu @singlelife_stories znajdziesz link do zapisu na newsletter i po zapisie powinnaś otrzymać plik z ćwiczeniem.

Pytanie wciąż brzmi:

Jak w tym świecie odpuścić siłę, uprawiać spokój i wciąż mieć popłacone rachunki? 🤔

Multum ważnych funkcji kolagenu

Jędrność naszej zewnętrznej powłoki jest tylko czubkiem góry lodowej funkcji, które kolagen odgrywa w naszym ciele.

Kolagen to nie tylko ładna buźka.

Czy wiesz, że to m.in. on odpowiada za gęstość i pewną elastyczność kości, ich odporność na urazy i złamania?

Z wiekiem niedobór m.in. kolagenu w kościach może skutkować osteoporozą i wolno leczącymi się złamaniami.

Podowiadywałam się o tych sprawach i spisałam je w formie artykułu. Z linkiem do najwyższej jakości suplementu kolagenu, oczywiście.

Zapraszam 🙂

A jeśli wolisz słuchać i patrzeć na grafiki, to nagrałam też prezentację. Zapomniałam, że lubiłam je robić np. na studiach. Szczególnie wygłaszać, opowiadać. No to w dobie onlajnu będę mówić do publiki onlajnowej 🙂

Dobrego tygodnia!

Pozostańmy w kontakcie! Raz w miesiącu wyślę Ci maila z listą nowych tekstów -> zapisuję się .
Dostaniesz tajne hasło do ebooka o minimalizmie 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top