Zdarzy艂o mi si臋 tak, 偶e po ca艂kiem przyjemnym pi膮tku zaplanowa艂am by膰 w sobot臋 przez p贸艂 dnia na wycieczce w jaki艣 las... A w sobot臋 pogoda pod psem, lod贸wka, wilgo膰 i ciemno艣膰, 偶e si臋 wychodzi膰 nie chce najambitniejszemu, szczeg贸lnie 偶e to ju偶 jaki艣 si贸dmy miesi膮c nie-lata. Ja rozumiem energi臋 i werw臋 w grudniu. Ale w kwietniu to jedziemy na oparach.
Mimo wszystko ruszy艂am towarzystwo. Na blisko i na kr贸tko, ale 偶e艣my poszli, pos艂uchali ptak贸w i popa艣li oczy czym艣, co nie b艂yszczy i nie miga.














Podobaj膮 Ci si臋 moje teksty?
W ramach podzi臋kowania kup SOBIE co艣 w moim sklepie. 5% zni偶ki ode mnie 馃檪
Pozosta艅my w kontakcie! Raz w miesi膮cu wy艣l臋 Ci maila z list膮 nowych tekst贸w -> zapisuj臋 si臋
Lubi臋 poznawa膰 Czytelnik贸w i wiedzie膰, do kogo pisz臋. Napisz 艣mia艂o komentarz albo maila na blog( )panistrzelec.pl 馃檪