Wspierające treści dla mam w edukacji domowej (i rodziców, którzy chcą rozpocząć tę drogę) 🎁

Z początkiem kwietnia odbyła się konferencja "Kobieta - matka w edukacji domowej". Nie wysłuchałam jeszcze wszystkich wystąpień, ale te, z którymi się zapoznałam, odbieram jako potrzebne i wspierające - jeśli jesteś lub chcesz być mamą, która wychowuje swoje dzieci w rodzinie, a nie w placówce.

Słuchając ludzi, którzy wybrali podobną drogę, człowiek z wątpliwościami, samotny nieco w swej decyzji i stylu życia, może dowiedzieć się, że wszystko z nim porządku. Że te problemy i chaosy, których doświadczam, o które może się czasem obwiniam - są w normie. Że inni stają przed podobnymi wyzwaniami.

Czuję się wsparta, poklepana po plecach, chuchnięta w skrzydła i poprzybijana piąteczek.

...

Nagranie wystąpień znajdziecie na yt Instytutu Educatio Domestica: konferencja cz. 1, konferencja cz. 2.

Wystąpienia, które już mogę polecić to:

- w cz. 1. Nina Michalak - Ucieczka od systemu

- w cz. 2. Kamila Pszon-Bartosz - Wdzięczność za autyzm i edukację domową jako możliwości rozwoju kobiety - niesamowite podejście do życia tej kobiety (i jej męża prawdopodobnie też). Właściwie jest jeszcze odważniejsza ode mnie i "zajechała dalej" w pewnych twierdzeniach i praktyce życia. Podziwiam, cieszę się, dziękuję za jej świadectwo. Warto wysłuchać, a pewne rzeczy wynotować i "nad biurko".

- w cz. 2. Kornelia Orwat - Z pustego i Salomon nie naleje, czyli jak zadbać o siebie, aby dobrze dbać o edukację domową swoich dzieci - Nie raz polecałam Wam bloga Kornelii i jej ebooka. To jest kobieta, która "po godzinach" potrafi wziąć się za wysoką literaturę czy własną edukację, ale nie udaje, że życie nie składa się także z przyrządzania posiłków, lasu, lekkich rozrywek, słodyczy, zmęczenia i napięć w relacjach. Też bardzo odważna kobieta, która w paru momentach powiedziała więcej niż ja mam odwagę.

Z całej konferencji wyłania się obraz matki, zajmującej się swoimi dziećmi bez podpierania się systemem, jako kobiety dzielnej, odważnej, odpowiedzialnej, która wie, czego chce i tam idzie.

Jedna z prelegentek nazwała nas nawet kolejną falą feminizmu. Bo mogłabym pracować, ale wybieram to, czego chcę ja. A akurat w tym momencie chcę sobie wychowywać dzieci.

Podobają Ci się moje teksty?
W ramach podziękowania kup SOBIE coś w moim sklepie. 5% zniżki ode mnie 🙂

Pozostańmy w kontakcie! Raz w miesiącu wyślę Ci maila z listą nowych tekstów -> zapisuję się
Lubię poznawać Czytelników i wiedzieć, do kogo piszę. Napisz śmiało komentarz albo maila na blog( )panistrzelec.pl 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *