
Strona zawiera linki afiliacyjne.
Dawno, dawno temu, w zamierzchłych czasach (jakieś dwa lata temu, może więcej), kiedy jeszcze bywałam ze Starszym u lekarza, zdarzyło się, że zauważyłam u niego w buzi białe plamki/narośla. Ponieważ był to czas jakiegoś – tfu! – szczepienia, miałam okazję zapytać pediatry, co to i co dalej. Myślicie, że z pomocą lekarza skutecznie wyleczyłam pleśniawki u niemowlaka?
Oczywiście że to nie choroba, tylko kwestia higieniczna czy jak to tam nazwała pielęgniarka. Nie wynik osłabionej odporności, tylko taka sprawa jak sterczące nie w tę stronę włosy po obudzeniu. Brzydkie, ale nie poważne.
Dała lekarstewko do stosowania przez max. tydzień czy dziesięć dni.
– Na-pewno-przejdzie.
Nie przeszło nawet po stosowaniu tego trzy razy dłużej.
A dziecko chore.
Odpaliłam więc internet. Dowiedziałam się, że lekarstewko zawiera trujący związek boru i to straszne. Stało się już. Co mam robić dalej?
I jak wyleczyłam pleśniawki u niemowlaka?
Najprostszym sposobem, o jakim się dowiedziałam, było smarowanie wnętrza buzi szałwią. Łatwe, naturalne, plus szałwia na ogół jest u mnie w domu.
Zaparzasz herbatę z szałwii. (Nawet taka przetworzona, sklepowa, w – tfu! – klejonej torebce działa).
Nasączasz nią gazik, nakładasz na palec i jeździsz po buzi. Zmieniasz gazik na nowy, by do kolejnych przestrzeni używać czystego, nie roznosić fujfujów po całej buzi. Ile razy dziennie? A tyle, ile dasz radę. Myślę, że przydałoby się minimum trzy razy.
A jeśli do tego dziecko zechce też trochę szałwii popić – świetnie. Ponoć fajnie oczyszcza organizm. (Tylko kto mi powie, cóż oznacza oczyścić organizm?)
U nas przeszło w dwa dni. Skutecznie. Bardzo skutecznie, bo przez kolejne dwa lata Syn nigdy więcej nie miał tych aft czy pleśniawek.
Także tego, pozdrawiam pediatrów i farmaceutów, i właścicieli aptek, i cały przemysł lekowy.
Mocne uściski dla wszystkich, którzy przekazują wartościową i pomocną wiedzę.
Niech żyją Natura i Prostota.
Jeśli czujesz, że poprzez ten tekst otrzymałeś wiedzę lub inspirację, daj znać i przekaż dobrą energię dalej!Odpal wdzięczność ku Wszechświatowi, wyślij link do tego tekstu ważnym dla Ciebie osobom, wesprzyj bloga PS.Daj jakiegoś znaka, wrzuć jakiś uśmiech w świat, podejmij działanie z intencją, by zaczerpnięte stąd wiedza i pomysły zmieniały Twoje życie.