dzieci i minimalizm

Dzieci i rzeczy 馃巵

Ja przepraszam, ale zdaje si臋, 偶e poni偶ej obra偶臋 niemal wszystkich. Znowu.

Mianowicie jako pe艂noetatowa matka i cz艂owiek, zajmuj膮cy si臋 domem, mam wra偶enie, 偶e... inni robio kase i kupujo dzieciom rzeczy, a mnie zostawiaj膮 z tym, by te rzeczy po szafach, piwnicach i altanach 艣mietnikowych upycha膰.

Sobie my艣la艂am: minimalizm z dzie膰mi.

Je艣li nie jest Ci wszystko jedno, jak wygl膮da dom oraz ten dom nie ma nastu pomieszcze艅, to b臋d膮c matk膮 i kobiet膮, dbaj膮c膮 o dom, ko艅czysz jako cz艂owiek, kt贸ry zarz膮dza rzeczami. Rzeczami dzieci te偶. Przek艂adasz z miejsca na miejsce. Ewentualnie chowasz, upychasz. Po czasie usuwasz z gospodarstwa domowego.

M膮偶, dalsza rodzina i znajomi hajs robi膮, kupuj膮, przynosz膮. A ja po tych szafach...

Bo dzieci ani za bardzo si臋 zabawkami nie bawi膮...

A ja mam i inne zadania, i sw贸j tryb sp臋dzania czasu z dzie膰mi, wi臋c nie b臋d臋 na si艂臋 adaptowa艂a WASZYCH zabawek do mojego stylu i dnia, by ich na si艂臋 z dzie膰mi u偶ywa膰 - bo 偶e艣cie kupili.

A czas dziecku daj.

Interakcj臋. To co艣 z innego poziomu, co艣, co buduje relacj臋 prawdziw膮, a nie kojarzenie przez dziecko imienia cz艂owieka z prezentem. Bankomatu ani sklepu si臋 nie kocha, nawet je艣li mo偶na go jako艣 pragn膮膰 czy za nim szale膰 i chcie膰 ponownego spotkania.

To nie jest personalnie do nikogo. To nie jest wynik jakiego艣 ostatniego prezento-zrzutu. To jest wynik mojego - minimalistki - ostatniego pr贸bowania ogarni臋cia domu.

Chowam, co mo偶e by膰 zbyt 艂atwo zniszczone lub co zaczyna s艂u偶y膰 do krzywdzenia brata. Upycham, co nudne, nieu偶ywane, czego matce nie chce si臋 sprz膮ta膰 (zabawki z 200 ma艂ych element贸w), co nie na ten wiek, nie wpad艂o w zainteresowania. Co艣 wyrzuc臋, co艣 przechowam w piwnicy z nadziej膮...

Regularnie przenosz臋 te rzeczy. Z pokoju dzieci do szafy, z szafy do piwnicy, z piwnicy do 艣mietnika. (Tutaj pisa艂am o porz膮dkowaniu piwnicy).

Po uprz膮tni臋ciu w szafie zaczynaj膮 si臋 spi臋trza膰 dalej, nowe, bo kupi膰 艂atwo. A偶 dochodzi minimalistka, kt贸ra i tak rodzin臋 w zakupach ogranicza (!!!), do stanu: dziecko, powiedz co chcesz, ja Ci podam, sam nie zdejmuj, bo tu jest wszystko i tyle tego, 偶e ju偶 mo偶e Ci na g艂ow臋 spa艣膰.

To nie kwestia organizacji przestrzeni. To niepotrzebne rzeczy. Nie b臋d臋 kupowa艂a nowych szafek na niepotrzebne!

W skr贸cie:

Ty kupujesz. Ja wyrzucam.

(Tak, jest jaki艣 odsetek zabawek czy ksi膮偶ek trafionych, ale i tak mogliby艣cie p艂aci膰 mi za dodatkow膮 piwnic臋 - tyle jest tych nietrafionych).

A zdj臋cia dokumentuj膮, 偶e dotarli艣my ja z M艂odszymi rowerami nad Wis艂臋. Fajnie jest mie膰 wi臋ksze dzieci. I to m臋偶czyzn臋, kt贸ry wyprawy nigdy mi nie odm贸wi. No a matka lubi wyprawy. Woli wyprawy ni偶 nowe ubrania, perfumy, zas艂ony czy bi偶uteri臋.

Podobaj膮 Ci si臋 moje teksty?
W ramach podzi臋kowania kup SOBIE co艣 w moim sklepie. 5% zni偶ki ode mnie 馃檪

Pozosta艅my w kontakcie! Raz w miesi膮cu wy艣l臋 Ci maila z list膮 nowych tekst贸w -> zapisuj臋 si臋
Lubi臋 poznawa膰 Czytelnik贸w i wiedzie膰, do kogo pisz臋. Napisz 艣mia艂o komentarz albo maila na blog( )panistrzelec.pl 馃檪

Leave a Comment

Tw贸j adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola s膮 oznaczone *