Strona zawiera linki partnerskie.
Po wielu miesiącach (latach?) próbowania różnych zdrowszych i bardziej ekologicznych niż domyślne rozwiązań odnośnie prania, stosuję sodę kalcynowaną zamiast proszku do prania i jest to jedyny produkt, którego do prania potrzebuję.
Wsypuję do pralki czy do prania ręcznego tyle, ile wsypałabym chemicznego perfumowanego proszku, i już.
Pranie jest tak samo czyste jak po sklepowym proszku i nie pachnie chemią. Pachnie dokładnie niczym :)
Polecam.